Saturday 31 July 2010

Niezbędnik plażowiczki


Wreszcie długo wyczekiwane wakacje, jestem już praktycznie spakowana, jedyne co zakłóca mój spokój to oczekiwanie na wyniki konkursu w scrap.com.pl oraz przesunięte na jutro otwarcie sklepu lemonade :( No ale jak wrócę nic nie powstrzyma mnie przed kupnem jakichś ślicznych stempelków i papierów Grandma's attic :) Tymczasem zmykam i nie będzie mnie przez najbliższy tydzień.
Udanych wakacji wszystkim, którzy tu zaglądają!

Thursday 22 July 2010

Fly high!

Jedno szybkie zdjęcie na dziś. Ateciak zrobiony na wyzwanie Scrapujacych Polek. Tematem wyzwania były ptaki. Zainspirowana tematem zaczęłam sobie nucić piosenkę Beyond the sea ("...If I could fly like birds on high, then straight to her arms I'd go sailin...") i zanim się zorientowałam robiłam już ATC w morskich kolorach. Rozmarzyłam się zupełnie i zapomniałam o upałach za oknem :)
Voila - oto ptaszek i piosenka!

One quick photo for today. An ATC made for Scrapujące Polki challange. The subject: birds. Inspired by that I started humming "Beyond the Sea (If I could fly like birds on high, then straight to her arms, I'd go sailin'). And before I knew I was making an ATC with a bird in nautical colours. The whole thing made me daydreaming to the point of forgetting about the heat outside.
Enjoy the bird and the song!



Monday 19 July 2010

Cupcake kind of a day

Wreszcie udało mi się skończyć mój notes. Zaczęłam trochę dziwnie od ozdabiania okładek, które leżały sobie dobre dwa tygodnie na półce czekając aż kupię porządny klej (jednak nie ma to jak magic!) i kawałek materiału do zbindowania brzegu. Ponieważ notes tworzyłam od podstaw (okładki powstały z tektury modelarskiej przyciętej u introligatora, a kartki do środka cięłam gilotyną), nie jest idealnie równy, ale nad szczegółami popracuję przy kolejnym :)
Materiały, których użyłam: stempelki Inkadinkado, Prima Marketing i Dovecraft, papier Chatterbox i no name oraz dodatki z pasmanterii.
Pozdrawiam i życzę wszystkim udanego tygodnia!




I finally got to finish my notebook :) I started it the other way around - from decorating the cover and then it waited about two weeks for me to buy a good glue (magic turns out to be the best) and some material to bind covers. It may not be perfectly straight since I was trimming the pages myself, but achieving perfection will be my concern next time :)
Materials, that I uaws: Inkadinkado, Prima Marketing and Dovecraft stamps, Chatterbox and no name papers and some accessories from haberdashery.
Have a nice weeks, folks!

Thursday 15 July 2010

Zakładki/ Bookmarks

Z powodu mojego przeciągającego się zapalenia krtani, mam 3 tygodnie wolne, planuję więc w najbliższym czasie trochę pobawić się z papierem. Na początek - dwie zakładki. Jedna dla mojej Mamy, druga dla mnie. 
Pierwsza jest bardziej romantyczna, do jej wykonania użyłam m.in. papieru Chatterbox, stempli Heyda, Prima Marketing, Dovecraft i Laura Ashley. Brzegi motylka i taga Graphic 45 postarzyłam nieco wykorzystując brązowy tusz Latarnia Morska. Ćwiek kupiony w scrap.com.pl - żałuję, że nie wzięłam od razu dwóch zestawów...

Because of my prolonged laryngitis and forced 3-weeks holidays, I plan to spend some time playing with paper. For a start - two bookmarks, I've made. One for my Mum and the second for me. The first one is more romantic. To make I used Prima Marketing, Heyda, Dovecraft and Laura Ashley stamps, Chatterbox cardstock, Heyda flowers and Graphic 45 tag. I tried to distress the latter and the butterfly using Latarnia Morska pigment ink on the edges. I also used here a beautiful brad bought in scrap.com.pl. Too bad I didn't order two sets...





Druga zakładka (moja) jest bardziej minimalistyczna. Wykorzystałam w niej scrapka monarch butterfly MS (kupiłam kilkadziesiąt sztuk na Allegro), różyczki i koronkę z pasmanterii, stemple Dovecraft, Inkadinkado i Laura Ashley oraz cyrkonie z Primy.

For my bookmark, which is much more minimalistic, I used roses and lace from haberdashery, Martha Sterward's monarch butterfly (I bought dozens on of those punched-out butterflies on Allegro), Dovecraft, Inkadinkado and Laura Ashley stamps and some Prima Marketing zircons. 




Monday 5 July 2010

Moje miasto/ My city

Dzisiaj będzie rozwinięcie tajemniczego tematu Hipolita Cegielskiego, który pojawił się na blogu wcześniej. Otóż jakiś czas temu zapisałam się na stronie Scrapujących Polek na wymianę ATC pod tytułem "Moje miasto". Po krótkiej analizie tego, z czym powszechnie kojarzy się Poznań (koziołki, oszczędność/skąpstwo, Lech, pracowitość i pyry) postanowiłam skupić się na tradycji poznańskiej pracowitości.
Za inspirację posłużył mi pomnik H. Cegielskiego, który często mijam jadąc tramwajem, na cokole którego widnieją słowa "Labor omnia vincit" (praca wszystkiego zwycięża). Chociaż autorem słów był Wergiliusz, uznałam, że dobrze oddają ducha poznańskiej pracowitości. Zębatki i trybiki jako elementy ozdobne narzuciły się już same, choć rozłożenie na części pierwsze nakręcanego zegarka okazało się problematyczne ;)
Jak widać poniżej ATC ma formę kieszonki, do której włożyłam karteczkę z moimi bazgrołami ;)





Today's the day, when I can finally uncover the secret of Hipolit Cegielski's presence on my blog :) Some time ago I signed up for ATC exchange. The subject was "My city". After short analysis of common associations with Poznań which are goats of town hall's  clock tower, thrift/avarice, Lech Poznań, diligance and pyra :) I deciced to dwell on dilligence. 
My inspiration was monument of Hipolit Cegielski upon which Virgil's words are carved: Labor omnia vincit (Hard work conquers all). Since then it was obvious to me that the best decoration of the ATC will be cogs and racks. Easier said than done, shredding a hand watch to pieces took me some time!
As you can see on the pictures above, ATC took a form of small pocket, inside which I put a scribble about Poznań.